Nie dość, że pacjenci już stoją w kolejkach: zaczęło się ustawienie w kolejki przed SOR karetek

Udostępnij:
Gdy o długaśnej kolejce karetek do SOR we Wrocławiu informowały media – bagatelizowano, że to incydent. Tymczasem karetki w kolejkach do szpitali ustawiają się także w innych miastach. Tym razem alarm pochodzi z Krakowa. Nie było żadnego nadzwyczajnego wydarzenia usprawiedliwiającego taki stan rzeczy.
- Takie sytuacje zdarzają się bardzo często. I to przed wszystkimi SOR - przyznają ratownicy w rozmowie z „Gazetą Krakowską”.

- Mój rekord to trzy godziny oczekiwania na wjazd na szpitalny oddział ratunkowy - mówi gazecie pracownik Krakowskiego Pogotowia Ratunkowego. Woli pozostać anonimowy. - Tak jest kilka razy w tygodniu. Stoimy przed SOR i czekamy, aż lekarz wpuści nas do środka. Jeśli nie wieziemy pacjenta z bezpośrednim zagrożeniem życia, musimy uzbroić się w cierpliwość. Podobne sytuacje najczęściej spotykają go przy szpitalu im. Żeromskiego i Szpitalu Wojskowym – dodaje.

W zeszłym tygodniu na jednym z portali społecznościowych inny ratownik medyczny zamieścił zdjęcie, na którym widać osiem karetek stojących przed szpitalem im. Żeromskiego. Podpis: „Niestety dłuższe oczekiwanie na SOR powoduje brak zespołów w sytuacji zagrożenia życia dla najbardziej potrzebujących w danym rejonie”.

Według informacji „Gazety Wrocławskiej”, sytuacja z karetkami jest jeszcze gorsza w stolicy Dolnego Śląska. Ratownicy medyczni twierdzą, że dwie godziny oczekiwania na podjazdach wrocławskich szpitalnych oddziałów ratunkowych to nic wielkiego. Ich zdaniem, ambulans z pacjentem potrafi tam utknąć przed SOR-em nawet na osiem godzin. - Problem jest nie od dziś - przyznaje ratownik w rozmowie z „Gazetą Wrocławską.

Ani w Krakowie, ani we Wrocławiu nie doszło do żadnych nadzwyczajnych wydarzeń uzasadniających kolejki karetek do szpitali. Te kolejki to ewidentny błąd organizatorów ochrony zdrowia i twórców prawa. Na jeden z błędów wskazują nieoficjalnie eksperci. Nie ma już wymogu, by w karetce był lekarz. Ale za zmianą wymogu nie poszło zwiększenie uprawnień ratowników. Ci – nie mogą zadecydować o zwolnieniu pacjenta do domu, decyzję powinni skonsultować z lekarzem SOR.
 
© 2024 Termedia Sp. z o.o. All rights reserved.
Developed by Bentus.